Betbet |
Wysłany: Pią 15:25, 08 Sie 2008 Temat postu: Ostatnie wołanie o pomoc dla Hektora |
|
OGŁASZAM ALARM! ALARM DLA PSA HEKTORA!
Hektorowi świat zawalał się już kilka raz. Porzucony i przywiązany w kagańcu pod bramą schroniska 7 lat temu, chorował i otarł się o śmierć. Dziś jest zdrowym staruszkiem, któremu znów wszystko runęło na głowę.
Hektor do tej pory walczył ze smutnym losem jak tylko potrafił. Przystosował się do schroniskowego życia, zaprzyjaźnił z innymi psami. Jego najukochańszą towarzyszką z boksu była Kama- owczarkowata suczka. Tak poczciwie razem wyglądały…
Hektor to przytulasek, misiek, który za łakocie przecisnąłby się przez kratki. Uwielbia pyszności, prosi o nie, wdzięczy się jak potrafi. Kama była spokojna, tak smutna, kilka dni temu odeszła niczyja, bezdomna…
Okazuje się, że dla Hektora był to przepotężny cios. Ktoś pomyśli- przecież to tylko pies. Tak, TYLKO pies ma rozdarte wnętrze, bo zniknęła jego jedyna pociecha i ostoja – najlepsza przyjaciółka Kama.
Niestety nieszczęścia piętrzą się. Do niedawna Hektor był w boksie, z którego wolontariusze mogli zabierać go na spacery. Sytuacja schroniskowa sprawiła jednak, że obecnie jest w kojcu niedostępnym i niewidocznym. Niewiele na to można poradzić, gdyż nasze schroniska toną w psach, a kolejnych porzuconych przybywa.
Hektor gaśnie. Jedyne chwile radości to były te, gdy ktoś podszedł z łakociami, albo zabrał go z Kamą na spacer. W jednej chwili zniknęło wszystko.
Nie ma Kamy. Nie ma spacerów. Nie ma łakoci. Za ile nie będzie Hektora?
Jeśli masz kawałek podwórka lub kawałek podłogi i jesteś w stanie podjąć się zabrania Hektora do siebie – to prosimy zrób to. On już nie może czekać.
Wolontariusze udzielą Ci wszystkich potrzebnych informacji, pomogą jeśli będzie taka potrzeba. Ten kto zaadoptuje Hektora nie zostanie sam.
Hektor znajduje się w Trójmieście, ale zrobimy wszystko by znalazł dom nawet na drugim końcu Polski.
Kontakt w sprawie Hektora:
wolontariuszka Wiola 605325725 |
|